O MLP
środa, 11 lutego 2015
czwartek, 19 czerwca 2014
Kucykowy Wywiad: Applejack
Przeprowadzimy Wywiad z Kucykiem Applejack :)
A-Applejack
R-Redaktorka Naty
1. Czy wiesz wszystko swoich przyjaciółkach?
A: WSZYSTKO! Pinkie Pie lubi organizować imprezki, Rarity uwielbia modę i lubi szyć, Twilight uwielbia czarować i uczyć się nowych czarów, Rainbow uwielbia szybko latać a Fluttershy uwielbia zwierzęta. Znam je jak nikt inny!
2. Czy Masz Imię i Nazwisko?
A: Mam tylko imię, mam na imię Applejack
b) Jak brzmi Twoje wymarzone nazwisko?
A: Applejack Apple ^^
Kiedy się urodziłaś?
A: 3 Czerwca 1999 roku
Jaki jest twój ulubiony serial i film?
A: Mój ulubiony serial to ,,Kuchenne rewolucje'' Przyznam, bardzo lubię też gotować i zawsze jak mam coś organizować na przyjęcie to jest to Katering. A mój ulubiony film to
,,Legendarne Złote Jabłka''
b) Powiesz nam fabułę ,,Legendarnych Złotych Jabłek''?
A: Opowiada to o klaczce Gill (czyt. Dżil) co gdy była mała babcia jej opowiadała różne opowieści o jabłkach. Razem z babcią mieszkały na farmie jabłkowej. Lecz jej babcia ciężko zachorowała babcia po raz ostatni opowiedziała jej legendę o Legendarnych złotych jabłkach i poprosiła by je znalazła. Po 5 ostatnich minutach z babcią...babcia Gill...odeszła. Gill płakała za nią i tęskniła i obiecywała sobie że znajdzie złote jabłka. Po wielu trudnych przeszkodach dziewczynka odnajduje legendarne złote jabłka. Sprzedawała je i dużo zarobiła. Czuła że gdzieś w jej sercu jest jej babcia. Polecam obejrzeć, to bardzo wzruszające ^^
Jaki jest Twój ulubiony kolor?
A: Czerwony, Czerwone soczyste jabłuszka...
Ulubiona gwiazda i sportowiec?
A: Moja ulubiona gwiazda to Beyonce a mój ulubion sportowiec to nie ma o czym gadać...moim ulubionym sportowcem jest Rainbow Dash!
Twoje ulubione zwierzątko?
Moim ulubionym zwierzęciem jest Pies. Sama mam pieska na Akrach Słodkich Jabłek. Mój Piesek wabi się Fiona.
Twoje ulubione danie?
Uwielbiam jak Babcia Smith czyli moja babcia robi Szarlotkę. Taka dobra jej wychodzi! Jest mistrzynią gotowania równie utalentowana kulinarnie jak Magda Gessler! Nikt nie dorówna babci i Magdzie
Twoja Ulubiona Piosenka?
Rihanna - Umbrella
Dziękujemy za wywiad Applejack :)
Mi również miło :)
A-Applejack
R-Redaktorka Naty
1. Czy wiesz wszystko swoich przyjaciółkach?
A: WSZYSTKO! Pinkie Pie lubi organizować imprezki, Rarity uwielbia modę i lubi szyć, Twilight uwielbia czarować i uczyć się nowych czarów, Rainbow uwielbia szybko latać a Fluttershy uwielbia zwierzęta. Znam je jak nikt inny!
2. Czy Masz Imię i Nazwisko?
A: Mam tylko imię, mam na imię Applejack
b) Jak brzmi Twoje wymarzone nazwisko?
A: Applejack Apple ^^
Kiedy się urodziłaś?
A: 3 Czerwca 1999 roku
Jaki jest twój ulubiony serial i film?
A: Mój ulubiony serial to ,,Kuchenne rewolucje'' Przyznam, bardzo lubię też gotować i zawsze jak mam coś organizować na przyjęcie to jest to Katering. A mój ulubiony film to
,,Legendarne Złote Jabłka''
b) Powiesz nam fabułę ,,Legendarnych Złotych Jabłek''?
A: Opowiada to o klaczce Gill (czyt. Dżil) co gdy była mała babcia jej opowiadała różne opowieści o jabłkach. Razem z babcią mieszkały na farmie jabłkowej. Lecz jej babcia ciężko zachorowała babcia po raz ostatni opowiedziała jej legendę o Legendarnych złotych jabłkach i poprosiła by je znalazła. Po 5 ostatnich minutach z babcią...babcia Gill...odeszła. Gill płakała za nią i tęskniła i obiecywała sobie że znajdzie złote jabłka. Po wielu trudnych przeszkodach dziewczynka odnajduje legendarne złote jabłka. Sprzedawała je i dużo zarobiła. Czuła że gdzieś w jej sercu jest jej babcia. Polecam obejrzeć, to bardzo wzruszające ^^
Jaki jest Twój ulubiony kolor?
A: Czerwony, Czerwone soczyste jabłuszka...
Ulubiona gwiazda i sportowiec?
A: Moja ulubiona gwiazda to Beyonce a mój ulubion sportowiec to nie ma o czym gadać...moim ulubionym sportowcem jest Rainbow Dash!
Twoje ulubione zwierzątko?
Moim ulubionym zwierzęciem jest Pies. Sama mam pieska na Akrach Słodkich Jabłek. Mój Piesek wabi się Fiona.
Twoje ulubione danie?
Uwielbiam jak Babcia Smith czyli moja babcia robi Szarlotkę. Taka dobra jej wychodzi! Jest mistrzynią gotowania równie utalentowana kulinarnie jak Magda Gessler! Nikt nie dorówna babci i Magdzie
Twoja Ulubiona Piosenka?
Rihanna - Umbrella
Dziękujemy za wywiad Applejack :)
Mi również miło :)
niedziela, 14 lipca 2013
Historia o MLP 4 część
Przepraszam ze tak długo nie pisałam oto 4 część naszej Historii
T: Nie krzyczcie tak albo was cała Kucykowa Francja usłyszy!
C: To nas odmień! Ja nie chcę wyglądać jak Rainbow Dash!
R: A ja nie chcę wyglądać jak Cadence!
T: Dobra, Dobra! Zaraz!
P: Twilight, rozumiesz to że one tak nie wytrzymają?
T: Tak, rozumiem ale te zaklęcie jest takie trudne żeby je
odmienić....Nie! nie podołam by je odczarować!
R: Co Ale ja tak nie wytrzymam!
C: Ja też nie!
T: Ale zrozumcie proszę!
P: O nie! One tak nie zostaną!
T: Ale to jest jedyna opcja!
P: To nie jest jedyna opcja! jest jeszcze jedna!
T: Jaka?
P: Taka!
(Przepraszam że Twilight nie ma tu skrzydeł)
T: Au! Pinkie! Przez Ciebie mój ogon mnie boli!
P: Ale przynajmniej są odmienione!
T: Jak to....? AAAAAAAAAAA
R: Dzięki Pinkie!
P: Nie ma za co!
T: Pinkie, takie małe pytanko...Skąd wiedziałaś jakie to zaklęcie?
P: Przeczucie!
R: Po co się pytasz Twilight?
T: No bo...skąd Ziemski Kucyk umie zaklęcia które może wykonać tylko jednorożec lub Alicorn?
P: Rainbow! Nie gorączkuj się tak!
R: No dobra!
L: Mamy ważniejszy kłopot...
T: Jaki?
L: Tyle kilometrów musimy wracać do Ponyville...
T: A ty przypadkiem nie wracasz do Canterlotu?
L: No tak...Moje rodzinne miasto to Canterlot ale
chciałabym trochę pochodzić po Ponyville!
T: Aha...Ale do Ponyville mozemy po prostu wrócić Teleportacją!
Rar: Jak to?
T: Tak to!
Kucyki Teleportacją wróciły do Ponyville
L: Czemu nam o tym od razu nie powiedziałaś?
T: No bo chciałam żeby wynikła fajna podróż!
L: Ech...Twilight...
T: No co? Chciałam tylko żeby było fajnie!
Ce: Fluttershy! Wróciłaś cała i zdrowa! Jak się cieszę że was widzę!
T: To Księżniczka Celestia!
T: Księżniczko! Idę do Ciebie napisać List czego się dzisiaj nauczyłam!
Ce: Dobrze Twilight!
Twilight wróciła do domu i zauważyła śpiącego Spike
T: Och, Spike!
T: To napiszę list do Księżniczki Celestii No więc zaczynam
''Droga Księżniczko Celestio! Dzisiaj nauczyłam się...
Twilight zauważyła Księżniczkę Celestię z Księżniczką Luną i pomyślała...
T: Dlaczego ja nie mam ja nie mam siostry...
KONIEC NASZEJ HISTORII!
Nie myślcie że to koniec! będą jeszcze inne!
Papatki!
FlutterDash
T: Nie krzyczcie tak albo was cała Kucykowa Francja usłyszy!
C: To nas odmień! Ja nie chcę wyglądać jak Rainbow Dash!
R: A ja nie chcę wyglądać jak Cadence!
T: Dobra, Dobra! Zaraz!
P: Twilight, rozumiesz to że one tak nie wytrzymają?
T: Tak, rozumiem ale te zaklęcie jest takie trudne żeby je
odmienić....Nie! nie podołam by je odczarować!
R: Co Ale ja tak nie wytrzymam!
C: Ja też nie!
T: Ale zrozumcie proszę!
P: O nie! One tak nie zostaną!
T: Ale to jest jedyna opcja!
P: To nie jest jedyna opcja! jest jeszcze jedna!
T: Jaka?
P: Taka!

T: Au! Pinkie! Przez Ciebie mój ogon mnie boli!
P: Ale przynajmniej są odmienione!
T: Jak to....? AAAAAAAAAAA
R: Dzięki Pinkie!
P: Nie ma za co!
T: Pinkie, takie małe pytanko...Skąd wiedziałaś jakie to zaklęcie?
P: Przeczucie!
R: Po co się pytasz Twilight?
T: No bo...skąd Ziemski Kucyk umie zaklęcia które może wykonać tylko jednorożec lub Alicorn?
P: Rainbow! Nie gorączkuj się tak!
R: No dobra!
L: Mamy ważniejszy kłopot...
T: Jaki?
L: Tyle kilometrów musimy wracać do Ponyville...
T: A ty przypadkiem nie wracasz do Canterlotu?
L: No tak...Moje rodzinne miasto to Canterlot ale
chciałabym trochę pochodzić po Ponyville!
T: Aha...Ale do Ponyville mozemy po prostu wrócić Teleportacją!
Rar: Jak to?
T: Tak to!
Kucyki Teleportacją wróciły do Ponyville
L: Czemu nam o tym od razu nie powiedziałaś?
T: No bo chciałam żeby wynikła fajna podróż!
L: Ech...Twilight...
T: No co? Chciałam tylko żeby było fajnie!
Ce: Fluttershy! Wróciłaś cała i zdrowa! Jak się cieszę że was widzę!
T: To Księżniczka Celestia!
T: Księżniczko! Idę do Ciebie napisać List czego się dzisiaj nauczyłam!
Ce: Dobrze Twilight!
Twilight wróciła do domu i zauważyła śpiącego Spike
T: Och, Spike!
T: To napiszę list do Księżniczki Celestii No więc zaczynam
''Droga Księżniczko Celestio! Dzisiaj nauczyłam się...
Twilight zauważyła Księżniczkę Celestię z Księżniczką Luną i pomyślała...
T: Dlaczego ja nie mam ja nie mam siostry...
KONIEC NASZEJ HISTORII!
Nie myślcie że to koniec! będą jeszcze inne!
Papatki!
FlutterDash
środa, 26 czerwca 2013
Historia o MLP część 3
T: No właśnie...
R: co robimy?
T: Nie wiem!
Cadence była sczęśliwa dlatego że znalazła skrzydła Rainbow Dash i robiła swą magią magiczne czerwone serduszka
Lecz na myśl o tym że się zgubiła w Kucykowej Francji robiła dziwną minę
Ale się jakoś pocieszała
C: Ale ja jestem głodna...
Cadence poszła do pobliskiej Cukierni i zjadła ciastka
Cadence znów zaczęła się bać i nie mogła przestać się bać
Tymczasem w Kucykowej Hiszpanii...
P: Hej! Ja wiem gdzie jest Kucykowa Francja!
T: Trzeba było od razu mówić! Zaprowadź nas!
P: Ok!
Pinkie Pie zaprowadziła przyjaciółki do Kucykowej Francji
T: Dobra teraz należy tylko poszukać Cadence!
P: Może się rozdzielimy?
R: Spoko! Znajdę ją pierwsza!
Rainbow szybko popędziła szukać Cadence
T: No Dobra...
Po długim szukaniu Rainbow znalazła Cadence w Cukierni jedzącą chyba z milion ciastek!
R: Cadence!
C: Rainbow Dash!
R: Masz moje skrzydła?!
C: Tak! Oto i one!
R: Dzieki!Dzięki!Dzięki!Dzięki!Dzięki!
C: Nie ma za co!
Przyjaciółki weszły do Cukierni i znalazły Cadence
F: Cadence!
C: Cześć Fluttershy!
T: To zaczynam przyczepiam skrzydła Rainbow do jej ciała znów!
Po przyczepieniu...
T: O BOSH! CO SIĘ STAŁO?!?!
R: Co się stało?!?!
T: Zobacz w Lustrze...
R: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
C: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
R: co robimy?
T: Nie wiem!
Cadence była sczęśliwa dlatego że znalazła skrzydła Rainbow Dash i robiła swą magią magiczne czerwone serduszka
Lecz na myśl o tym że się zgubiła w Kucykowej Francji robiła dziwną minę
Ale się jakoś pocieszała

C: Ale ja jestem głodna...
Cadence poszła do pobliskiej Cukierni i zjadła ciastka
Cadence znów zaczęła się bać i nie mogła przestać się bać
Tymczasem w Kucykowej Hiszpanii...
P: Hej! Ja wiem gdzie jest Kucykowa Francja!
T: Trzeba było od razu mówić! Zaprowadź nas!
P: Ok!
Pinkie Pie zaprowadziła przyjaciółki do Kucykowej Francji
T: Dobra teraz należy tylko poszukać Cadence!
P: Może się rozdzielimy?
R: Spoko! Znajdę ją pierwsza!
Rainbow szybko popędziła szukać Cadence
T: No Dobra...
Po długim szukaniu Rainbow znalazła Cadence w Cukierni jedzącą chyba z milion ciastek!
R: Cadence!
C: Rainbow Dash!
R: Masz moje skrzydła?!
C: Tak! Oto i one!
R: Dzieki!Dzięki!Dzięki!Dzięki!Dzięki!
C: Nie ma za co!
Przyjaciółki weszły do Cukierni i znalazły Cadence
F: Cadence!
C: Cześć Fluttershy!
T: To zaczynam przyczepiam skrzydła Rainbow do jej ciała znów!
Po przyczepieniu...
T: O BOSH! CO SIĘ STAŁO?!?!
R: Co się stało?!?!
T: Zobacz w Lustrze...
R: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
C: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
czwartek, 13 czerwca 2013
Historia o MLP część 2
To był dla Rainbow Koszmar ponieważ tak nagle zniknęły jej najukochańsze skrzydła!
T: Zgasło światło i tak nagle zniknęły skrzydła...kto za tym stoi?
R: GDY SIĘ TYLKO DOWIEM KTO TO MU PRZYWALĘ PIĘŚCIĄ!!!!!!!!!
T: Już bez przesady! Jestem stanowczo temu przeciwna!
R: Ach, tak? A jak byś zareagowała gdyby tak nagle zginął ci róg? Twilight?
T: TY SIĘ JESZCZE PYTASZ?! KOSZMAR TOTALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale gdyby mi znikły skrzydła to bym tak nie zareagowała
R: Sama widzisz...
P: Tylko kto za tym stoi?
L: No cóż Rainbow...nadszedł czas...
R: Emmm....na co nadszedł czas?
L: Na pożegnanie się ze skrzydłami...żyj jako ziemski kucyk...
R: ALE SKRZYDŁA TO NAJLEPSZA RZECZ KTÓRA MOGŁA MI SIĘ PRZYDARZYĆ!!!!!!!!!!!!
L: Dobra spoko...
T: Myślę, że powinniśmy wracać do Ponyville...zrobiło się dość późno...
R: A co mnie to obchodzi?! Idziemy szukać moich skrzydeł po całej Kucykowej Hiszpanii!!!!!!!
F: AAAAAA!!!! To my jesteśmy w Kucykowej Hiszpanii?!?! Przekroczyłyśmy granicę?!?!
T: Raczej my przekroczyłyśmy...a nie ty...
F: Myślałam że jestem uwięziona w Canterlocie! A tu Kucykowa Hiszpania?!?!
C: No tak!
F: Taki kawał przelecieliście aby mnie ratować?! Kocham was dziewczyny!
Przyjaciółki przytuliły się do siebie
R: Dobra dosyć już tego dobrego! Czas przelecieć całą Kucykową Hiszpanię!
T: Ale Kucykowa Hiszpania Jest 1000 razy większa niż Eguestria!
R: A przynajmniej Kucykowy Madryt? I Kucykowa Argentynę? I Kucykowe Buenos Aires?
T: No dobra...
R: Hura!
Kucyki przeleciały calutki Madryt
I Calutką Argentynę
Lecz nic z tego
T: Znalazł ktoś skrzydła Rainbow Dash?
P i Rar i C i L: Nie!
R: O nie...
R: A Buenos Aires?
T: Nie...jest już 21:00 jakbyś nie zauważyła!!!!!!!
R: No proszę!!!!
T: Nie...
R: Dobra to jutro
Rainbow zasnęła, pozostałe kucyki także zasnęły
Rano...
R: Wstawać załogo! Idziemy po skrzydła!
Różowe podekscytowane oczy popatrzyły na Twilight
T: No dobra...chociaż wolałabym pospać
R: Idziemy do Buenos Aires i kropka!
Kucyki poleciały Do Buenos Aires szukać skrzydeł Rainbow ale...Nadaremno bo skrzydeł Rainbow tam nie było
R: I co? Macie moje skrzydła?
T: Niestety nie...
L: Coś mi tu nie pasuje...przecież było nas 7 a teraz jest...1,2,3,4,5,6...6 kucyków!
T i L i F i R i P i Rar: CADENCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W tym samym czasie Cadence była w Kucykowej Francji!
C: Hmmm....może w Kucykowej Francji są skrzydła Rainbow Dash?
Cadence szukała i szukała lecz nic nie znalazła i posmutniała
C: Chyba przyleciałam tu nadaremno...a, no tak! Moja magia może mi pomóc odszukać skrzydła Rainbow Dash!
Cadence jak postanowiła, tak zrobiła!
C: Dobra to idę tam gdzie magiczne czerwone serce mnie prowadzi!
Po godzinie Cadence odnalazła skrzydła Rainbow Dash
C: Są skrzydła Rainbow Dash! Teraz trzeba za nimi polecieć!
Cadence złapała skrzydła Rainbow Dash
C: Jest są skrzydła Rainbow! O.o...jest mały problem....JESTEM W KUCYKOWEJ FRANCJI I NIE ZNAM DROGI DO KUCYKOWEJ HISZPANII!!!!!!!!!!!!
W tym samym czasie w Kucykowej Hiszpanii
T: Ale się zrobił kłopot z Cadence...Pinkie może twoja kucykowa intuicja będzie wiedzieć gdzie jest Cadence i co w tym momencie robi?
P: Spoko!
P: Intuicja mi mówi że Cadence złapała skrzydła Rainbow Dash i jest w Kucykowej Francji bo tam znalazły się skrzydła Rainbow Dash ale nie zna drogi do Kucykowej Hiszpanii!
R: MOJE SKRZYDŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
R: Musimy ją znaleźć!
P: Nie! Cadence pojawiła się w Kucykowej Francji tak nagle!
R: A my nie wiemy gdzie jest Kucykowa Francja....
CDN.
~FlutterDash
T: Zgasło światło i tak nagle zniknęły skrzydła...kto za tym stoi?
R: GDY SIĘ TYLKO DOWIEM KTO TO MU PRZYWALĘ PIĘŚCIĄ!!!!!!!!!
T: Już bez przesady! Jestem stanowczo temu przeciwna!
R: Ach, tak? A jak byś zareagowała gdyby tak nagle zginął ci róg? Twilight?
T: TY SIĘ JESZCZE PYTASZ?! KOSZMAR TOTALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale gdyby mi znikły skrzydła to bym tak nie zareagowała
R: Sama widzisz...
P: Tylko kto za tym stoi?
L: No cóż Rainbow...nadszedł czas...
R: Emmm....na co nadszedł czas?
L: Na pożegnanie się ze skrzydłami...żyj jako ziemski kucyk...
R: ALE SKRZYDŁA TO NAJLEPSZA RZECZ KTÓRA MOGŁA MI SIĘ PRZYDARZYĆ!!!!!!!!!!!!
L: Dobra spoko...
T: Myślę, że powinniśmy wracać do Ponyville...zrobiło się dość późno...
R: A co mnie to obchodzi?! Idziemy szukać moich skrzydeł po całej Kucykowej Hiszpanii!!!!!!!
F: AAAAAA!!!! To my jesteśmy w Kucykowej Hiszpanii?!?! Przekroczyłyśmy granicę?!?!
T: Raczej my przekroczyłyśmy...a nie ty...
F: Myślałam że jestem uwięziona w Canterlocie! A tu Kucykowa Hiszpania?!?!
C: No tak!
F: Taki kawał przelecieliście aby mnie ratować?! Kocham was dziewczyny!
Przyjaciółki przytuliły się do siebie
R: Dobra dosyć już tego dobrego! Czas przelecieć całą Kucykową Hiszpanię!
T: Ale Kucykowa Hiszpania Jest 1000 razy większa niż Eguestria!
R: A przynajmniej Kucykowy Madryt? I Kucykowa Argentynę? I Kucykowe Buenos Aires?
T: No dobra...
R: Hura!
Kucyki przeleciały calutki Madryt
I Calutką Argentynę
Lecz nic z tego
T: Znalazł ktoś skrzydła Rainbow Dash?
P i Rar i C i L: Nie!
R: O nie...
R: A Buenos Aires?
T: Nie...jest już 21:00 jakbyś nie zauważyła!!!!!!!
R: No proszę!!!!
T: Nie...
R: Dobra to jutro
Rainbow zasnęła, pozostałe kucyki także zasnęły
Rano...
R: Wstawać załogo! Idziemy po skrzydła!
Różowe podekscytowane oczy popatrzyły na Twilight
T: No dobra...chociaż wolałabym pospać
R: Idziemy do Buenos Aires i kropka!
Kucyki poleciały Do Buenos Aires szukać skrzydeł Rainbow ale...Nadaremno bo skrzydeł Rainbow tam nie było
R: I co? Macie moje skrzydła?
T: Niestety nie...
L: Coś mi tu nie pasuje...przecież było nas 7 a teraz jest...1,2,3,4,5,6...6 kucyków!
T i L i F i R i P i Rar: CADENCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W tym samym czasie Cadence była w Kucykowej Francji!
C: Hmmm....może w Kucykowej Francji są skrzydła Rainbow Dash?
Cadence szukała i szukała lecz nic nie znalazła i posmutniała
C: Chyba przyleciałam tu nadaremno...a, no tak! Moja magia może mi pomóc odszukać skrzydła Rainbow Dash!
Cadence jak postanowiła, tak zrobiła!
C: Dobra to idę tam gdzie magiczne czerwone serce mnie prowadzi!
Po godzinie Cadence odnalazła skrzydła Rainbow Dash
C: Są skrzydła Rainbow Dash! Teraz trzeba za nimi polecieć!
Cadence złapała skrzydła Rainbow Dash
C: Jest są skrzydła Rainbow! O.o...jest mały problem....JESTEM W KUCYKOWEJ FRANCJI I NIE ZNAM DROGI DO KUCYKOWEJ HISZPANII!!!!!!!!!!!!
W tym samym czasie w Kucykowej Hiszpanii
T: Ale się zrobił kłopot z Cadence...Pinkie może twoja kucykowa intuicja będzie wiedzieć gdzie jest Cadence i co w tym momencie robi?
P: Spoko!
P: Intuicja mi mówi że Cadence złapała skrzydła Rainbow Dash i jest w Kucykowej Francji bo tam znalazły się skrzydła Rainbow Dash ale nie zna drogi do Kucykowej Hiszpanii!
R: MOJE SKRZYDŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
R: Musimy ją znaleźć!
P: Nie! Cadence pojawiła się w Kucykowej Francji tak nagle!
R: A my nie wiemy gdzie jest Kucykowa Francja....
CDN.
~FlutterDash
środa, 12 czerwca 2013
Historia o MLP
Wstawię historię o MLP na powitanie może być trochę dziwna ale napiszę ją
Pewnego słonecznego dnia gdy Twilight była już księżniczką mieszkała w zamku w Ponyville. Wyszła na zamkowy balkon i usłyszała głośny pisk. Był to głos Fluttershy i krzynkęła
T: Fluttershy!
Lecz ona jej nie odpowiedziała była cisza jak makiem zasiał. Twilight bardzo się zmartwiła i wyszła z zamku i pobiegła do domu Fluttershy
T: Fluttershy! Jesteś tu?
Fluttershy nie było w domu
T: O nie...
Twilight nie wiedziała co się stało wyszła z domu Fluttershy i stała na dworzu. Nagle, usłyszała znajomy głos
C: Hej Twilight!
T: Hej Cadence!
C i T: Słonko, słonko wstało z biedronkami. Klasz w kopytka i ruszaj biedronkami!
Oboje się roześmiały
C: Masz zmartwioną minę...co się stało?
T: Wiesz...gdy poszłam na balkon usłyszałam głośny pisk i to na pewno był głos Fluttershy!
C: Jesteś tego całkowicie pewna?
T: Tak całkowicie!
Nagle zjawiła się Rarity z Pinkie Pie
R i P: Cześć Twilight!, Cześć Cadence!
T i C: Cześć Rarity!, Cześć Pinkie Pie!
C: Co tu robicie?
Rar: Fluttershy zamawiała sukienkę a Pinkie...eee...właściwie nie wiem czemu tu przyszłaś Pinkie?
P: Żeby pobawić się z Fluttershy!
T: No właśnie Fluttershy...
Rar: Coś się stało?
T: Gdy poszłam na balkon usłyszałam głośny pisk to na pewno był głos Fluttershy! Gdy tu przyszłam jej nie było...
C: Może się rozdzielimy? będziemy szukać całe Ponyville!
T: Ok! Spotykamy się tu o drugiej!
Przyjaciółki szukały Fluttershy po caaaaaaaaaaaaaaaaaałym Ponyville lecz nigdzie jej nie znalazły! Wróciły punktualnie o drugiej do domu Fluttershy
C: Ktoś znalazł Fluttershy?
T i Rar i P: Nie!
T: Gdzie ona może być?
C: Poszukamy w całej Eguestrii!
T i Rar i P: Dobra!
Niestety poszły szukać nadaremno ponieważ jej nie znalazły
C: Uff! Znalazłyście?!?!
T i Rar i P: Nie!!!!!!!!!
C: Ale jeśli jej w Eguestrii nie ma to oznacza że...
T: ...Jest w krainie ludzi!
Nagle jakiś nie wiadomy głos powiedział
,,Nie żartuj sobie! kraina ludzi nie istnieje!''
T: Rainbow Dash?!
R: Tak!
T: Co ty tutaj robisz?
R: Przez cały czas siedziałam na chmurze i śledziłam was w ukryciu
T: Przeszłaś za nami całą Eguestrię?!?!
R: Ej no weź nie przesadzaj! Ponyville tak ale Eguestrię?!?! Poważka! Oczywiście że nie!
T: Uff...już myślałam...ale czekaj,czekaj...słyszałaś całą sprawę i nam nie pomogłaś?!
R: Wiem że szukacie jakiegoś nieznajomego kucyka i po co przejmować się jakimś nieznajomym kucykiem?!
T: Ech...Porwano Fluttershy! A nie nieznajomego kucyka!!
R: Co?! Gdybym dobrze słyszała to bym wam pomogła!
C: Czyli nam pomożesz?
R: Jasna sprawa!
R: Ale kraina ludzi nie istnieje!
T: Istnieje! Czytałam o niej w książce
C: Nie istnieje ta książka co czytałaś to podróbka bo sama ją kiedyś czytałam nie byłam pewna czy to prawda i zobaczyłam moim rogiem i to podróbka!
T: Aha..no cóż w takim razie gdzie ona może być?
C: Jeśli nie ma jej w Ponyville....i w Eguestrii...to oznacza tylko jedno....Ktoś ją porwał i przekroczył granicę a żeby przekroczyć granicę trzeba spytać Celestię ten kucyk nie miał pozwolenia bo ją porwał...
T: CO?! PRZEKROCZYŁ GRANICĘ?! NIE MOŻNA PRZEKRACZAĆ GRANICY BEZ POZWOLENIA CELESTII A ZAZWYCZAJ CELESTIA SIĘ NIE ZGADZA!!!!! TYLKO W WAŻNEJ SYTUACJI SIĘ ZGADZA!!!!!!
C: Cóż spróbuję ją namówić spotkamy się przy zamku
Cadence poleciała się spytać a wszystkie kucyki poszły za nią
C: Księżniczko Celestio!
Ce: Witaj Księżniczko Cadence!
C: Czy mogę przekroczyć granicę? Bo ktoś porwał Fluttershy szukałam ją z kucykami po całym Ponyville a potem Eguestrii i nic z poszukiwań! i czy mogę prosić cię o pozwolenie aby przekroczyć granicę?
Ce: No dobrze...Ale Pilnujcie kucyki które nie są księżniczkami bo nie mają zbyt potężnej magii aby się ochronić daję wam Elementy Harmonii i Pilnuj kucyki z Twilight Poleci z wami Luna. A przy okazji jest z wami Twilight?
C: Tak, Twilight jest!
Ce: Dobrze Oto Elementy Harmonii!
L: To lecę z wami!
C: Ok
C: Dziękuję Księżniczko Celestio! Będziemy chronić pozostałe kucyki!
Ce: Do zobaczenia!
Gdy wyszły Celestia westchnęła:
Ce: Oby im się nic nie stało...
Przy zamku...
C: Cześć kucyki! Mamy pozwolenie tylko musimy zabrać ze sobą Elementy Harmonii i Luna leci z nami z rozkazu Celestii! O, bym zapomniała i wszystkie Księżniczki Czyli Ja, Twilight i Luna musimy chronić pozostałe kucyki.
R: Phi! Ja się umiem bronić! Brońcie niedorajdy ja sobie dam radę!
T i Rar i P: Rainbow...
R: Co?
C: To rozkaz Celestii...
R: Dobra ale i tak NIE jestem Niedorajdą! Tylko one!
T i Rar i P: Rainbow...
R: No kurczę CO?!?!
P: Już nic
R: Ech...
C: To lecimy do kucykowej Hiszpanii!
T: Skąd ta pewność że Fluttershy akurat tam jest?
Rar: Ja też tak przeczuwam
T: To lecimy!
Rar: Czekajcie!
T: Co znowu?
Rar: dajcie nam jakieś skrzydła czy co!
T: Ech... No dobra...
Rar: Jest! Mam skrzydła!
P: Ja też!
Przyjaciółki Poleciały
Ce: Poczekajcie!
Przyjaciółki nie usłyszały Celestii więc leciały dalej
Po 20 minutach latania
Rar: Ile jeszcze? Bolą mnie skrzydła!
T: Przestań marudzić! Dopiero jesteśmy w Canterlocie!
Rar: Ech...
Przyjaciółki po dłuuugim locie doleciały do Kryształowego Imperium
C: O, moje królestwo!
T: Dobra lećmy dalej!
C: Ok!
W Kryształowym Imperium była śnieżyca
Rar i R i P: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
T: O nie! One spadają bo nie mają zbyt mocnych skrzydeł by przetrwać śnieżycę!!!!
L: Zaraz je złapię!
L: Złapałam!
Luna podleciała do Cadence i Twilight
T: Przetrzymamy was
Rar: Ok! Ten wiatr tylko psuje mi fryzurę!!!!!!!!!!
Po długim locie...
L: Jesteśmy już w Manehattan!
W końcu dzielne przyjaciółki przekroczyły granicę
T: Dobra jesteśmy Kucykowej Hiszpanii teraz zapytamy kogoś czy widział Fluttershy
C: Hello! Nie umiemy gadać po Hiszpańsku!
T: A, no tak...zapomniałam...
R: Ech! To ktoś umie Hiszpański?!
L: Ja trochę...
R: To się spytaj! Na co czekasz?! Na zaproszenie?!
L: No dobra idę
Luna podeszła do jakiegoś kucyka
L: Hola! Veo a Pony?
Jakiś kucyk: Si!
Po rozmowie z Luną i nieznajomym kucykiem...
L: Wiem kto porwał Fluttershy i gdzie ten kucyk jest!
T: Super! Gdzie jest?
L: Ten ktoś jest w Cukierni ,,Te Guiero Sweets'' I tym kimś jest...
C i T i R i Rar i P: Kto?!
L: Discord...
C i T i R i Rar i P: Co?!
L: No tak!
T: Chodźmy do Cukierni!
L i C: Dobrze!
Dzielne Przyjaciółki poleciały do Cukierni
R: Wow! Ciemno tu! Nic nie widzę!
T: Gdzie wy jesteście?! Auć!
Twilight przewróciła się i zapaliło się światło po chwili wstała
Rar: O, teraz coś przynajmniej widzimy!
P: Ale tu pusto!
L: I cicho...zbyt cicho...
D: Buhahahahahahaha! Witajcie nędzne kucyki!
T: Discord! Pokaż się!
D: Poszliście na poszukiwania swojej nędznej i nieśmiałej przyjaciółeczki Fluttershy! O, jakie to słodkie!
D: Oto Fluttershy!
Fluttershy była zamieniona w kamień
R: Co ty jej kurcze zrobiłeś?!
Discord po chwili ujawnił się
D: Fluttershy jest zamieniona w kamień w tym kamieniu będzie się zmieniać w potwora! Nie cieszycie się?! Przynajmniej będzie śmiała!
R: Elementy Harmonii!
T: Element Magia!
Rar: Element Szczodrość!
P: Element Śmiech!
C: Element Miłość!
R: Element Odwaga!
Dzielne Przyjaciółki zamieniły Discorda w kamień i wydostały Fluttershy z kamienia
F: Ech...Co się stało?
R i L i T i P i Rar i C: FLUTTERSHY!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszyscy przytulili swoją przyjaciółkę i bardzo się cieszyli z tego powodu że ją odnalazły. Lecz, nagle zgasło światło i usłyszały złowieszczy śmiech.
F: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdy znów zapaliło się światło...
F: RAINBOW! CO CI SIĘ STAŁO?!?!
R: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To był dla Rainbow koszmar, ponieważ....
CDN.
Mam nadzieję że wam się podobało!
Papatki!
~FlutterDash (Będę się tak podpisywać Bo Flut i Rainbow to moje ulubione kucyki xD)
Pewnego słonecznego dnia gdy Twilight była już księżniczką mieszkała w zamku w Ponyville. Wyszła na zamkowy balkon i usłyszała głośny pisk. Był to głos Fluttershy i krzynkęła
T: Fluttershy!
Lecz ona jej nie odpowiedziała była cisza jak makiem zasiał. Twilight bardzo się zmartwiła i wyszła z zamku i pobiegła do domu Fluttershy
T: Fluttershy! Jesteś tu?
Fluttershy nie było w domu
T: O nie...
Twilight nie wiedziała co się stało wyszła z domu Fluttershy i stała na dworzu. Nagle, usłyszała znajomy głos
C: Hej Twilight!
T: Hej Cadence!
C i T: Słonko, słonko wstało z biedronkami. Klasz w kopytka i ruszaj biedronkami!
Oboje się roześmiały
C: Masz zmartwioną minę...co się stało?
T: Wiesz...gdy poszłam na balkon usłyszałam głośny pisk i to na pewno był głos Fluttershy!
C: Jesteś tego całkowicie pewna?
T: Tak całkowicie!
Nagle zjawiła się Rarity z Pinkie Pie
R i P: Cześć Twilight!, Cześć Cadence!
T i C: Cześć Rarity!, Cześć Pinkie Pie!
C: Co tu robicie?
Rar: Fluttershy zamawiała sukienkę a Pinkie...eee...właściwie nie wiem czemu tu przyszłaś Pinkie?
P: Żeby pobawić się z Fluttershy!
T: No właśnie Fluttershy...
Rar: Coś się stało?
T: Gdy poszłam na balkon usłyszałam głośny pisk to na pewno był głos Fluttershy! Gdy tu przyszłam jej nie było...
C: Może się rozdzielimy? będziemy szukać całe Ponyville!
T: Ok! Spotykamy się tu o drugiej!
Przyjaciółki szukały Fluttershy po caaaaaaaaaaaaaaaaaałym Ponyville lecz nigdzie jej nie znalazły! Wróciły punktualnie o drugiej do domu Fluttershy
C: Ktoś znalazł Fluttershy?
T i Rar i P: Nie!
T: Gdzie ona może być?
C: Poszukamy w całej Eguestrii!
T i Rar i P: Dobra!
Niestety poszły szukać nadaremno ponieważ jej nie znalazły
C: Uff! Znalazłyście?!?!
T i Rar i P: Nie!!!!!!!!!
C: Ale jeśli jej w Eguestrii nie ma to oznacza że...
T: ...Jest w krainie ludzi!
Nagle jakiś nie wiadomy głos powiedział
,,Nie żartuj sobie! kraina ludzi nie istnieje!''
T: Rainbow Dash?!
R: Tak!
T: Co ty tutaj robisz?
R: Przez cały czas siedziałam na chmurze i śledziłam was w ukryciu
T: Przeszłaś za nami całą Eguestrię?!?!
R: Ej no weź nie przesadzaj! Ponyville tak ale Eguestrię?!?! Poważka! Oczywiście że nie!
T: Uff...już myślałam...ale czekaj,czekaj...słyszałaś całą sprawę i nam nie pomogłaś?!
R: Wiem że szukacie jakiegoś nieznajomego kucyka i po co przejmować się jakimś nieznajomym kucykiem?!
T: Ech...Porwano Fluttershy! A nie nieznajomego kucyka!!
R: Co?! Gdybym dobrze słyszała to bym wam pomogła!
C: Czyli nam pomożesz?
R: Jasna sprawa!
R: Ale kraina ludzi nie istnieje!
T: Istnieje! Czytałam o niej w książce
C: Nie istnieje ta książka co czytałaś to podróbka bo sama ją kiedyś czytałam nie byłam pewna czy to prawda i zobaczyłam moim rogiem i to podróbka!
T: Aha..no cóż w takim razie gdzie ona może być?
C: Jeśli nie ma jej w Ponyville....i w Eguestrii...to oznacza tylko jedno....Ktoś ją porwał i przekroczył granicę a żeby przekroczyć granicę trzeba spytać Celestię ten kucyk nie miał pozwolenia bo ją porwał...
T: CO?! PRZEKROCZYŁ GRANICĘ?! NIE MOŻNA PRZEKRACZAĆ GRANICY BEZ POZWOLENIA CELESTII A ZAZWYCZAJ CELESTIA SIĘ NIE ZGADZA!!!!! TYLKO W WAŻNEJ SYTUACJI SIĘ ZGADZA!!!!!!
C: Cóż spróbuję ją namówić spotkamy się przy zamku
Cadence poleciała się spytać a wszystkie kucyki poszły za nią
C: Księżniczko Celestio!
Ce: Witaj Księżniczko Cadence!
C: Czy mogę przekroczyć granicę? Bo ktoś porwał Fluttershy szukałam ją z kucykami po całym Ponyville a potem Eguestrii i nic z poszukiwań! i czy mogę prosić cię o pozwolenie aby przekroczyć granicę?
Ce: No dobrze...Ale Pilnujcie kucyki które nie są księżniczkami bo nie mają zbyt potężnej magii aby się ochronić daję wam Elementy Harmonii i Pilnuj kucyki z Twilight Poleci z wami Luna. A przy okazji jest z wami Twilight?
C: Tak, Twilight jest!
Ce: Dobrze Oto Elementy Harmonii!
L: To lecę z wami!
C: Ok
C: Dziękuję Księżniczko Celestio! Będziemy chronić pozostałe kucyki!
Ce: Do zobaczenia!
Gdy wyszły Celestia westchnęła:
Ce: Oby im się nic nie stało...
Przy zamku...
C: Cześć kucyki! Mamy pozwolenie tylko musimy zabrać ze sobą Elementy Harmonii i Luna leci z nami z rozkazu Celestii! O, bym zapomniała i wszystkie Księżniczki Czyli Ja, Twilight i Luna musimy chronić pozostałe kucyki.
R: Phi! Ja się umiem bronić! Brońcie niedorajdy ja sobie dam radę!
T i Rar i P: Rainbow...
R: Co?
C: To rozkaz Celestii...
R: Dobra ale i tak NIE jestem Niedorajdą! Tylko one!
T i Rar i P: Rainbow...
R: No kurczę CO?!?!
P: Już nic
R: Ech...
C: To lecimy do kucykowej Hiszpanii!
T: Skąd ta pewność że Fluttershy akurat tam jest?
Rar: Ja też tak przeczuwam
T: To lecimy!
Rar: Czekajcie!
T: Co znowu?
Rar: dajcie nam jakieś skrzydła czy co!
T: Ech... No dobra...
Rar: Jest! Mam skrzydła!
P: Ja też!
Przyjaciółki Poleciały
Ce: Poczekajcie!
Przyjaciółki nie usłyszały Celestii więc leciały dalej
Po 20 minutach latania
Rar: Ile jeszcze? Bolą mnie skrzydła!
T: Przestań marudzić! Dopiero jesteśmy w Canterlocie!
Rar: Ech...
Przyjaciółki po dłuuugim locie doleciały do Kryształowego Imperium
C: O, moje królestwo!
T: Dobra lećmy dalej!
C: Ok!
W Kryształowym Imperium była śnieżyca
Rar i R i P: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
T: O nie! One spadają bo nie mają zbyt mocnych skrzydeł by przetrwać śnieżycę!!!!
L: Zaraz je złapię!
L: Złapałam!
Luna podleciała do Cadence i Twilight
T: Przetrzymamy was
Rar: Ok! Ten wiatr tylko psuje mi fryzurę!!!!!!!!!!
Po długim locie...
L: Jesteśmy już w Manehattan!
W końcu dzielne przyjaciółki przekroczyły granicę
T: Dobra jesteśmy Kucykowej Hiszpanii teraz zapytamy kogoś czy widział Fluttershy
C: Hello! Nie umiemy gadać po Hiszpańsku!
T: A, no tak...zapomniałam...
R: Ech! To ktoś umie Hiszpański?!
L: Ja trochę...
R: To się spytaj! Na co czekasz?! Na zaproszenie?!
L: No dobra idę
Luna podeszła do jakiegoś kucyka
L: Hola! Veo a Pony?
Jakiś kucyk: Si!
Po rozmowie z Luną i nieznajomym kucykiem...
L: Wiem kto porwał Fluttershy i gdzie ten kucyk jest!
T: Super! Gdzie jest?
L: Ten ktoś jest w Cukierni ,,Te Guiero Sweets'' I tym kimś jest...
C i T i R i Rar i P: Kto?!
L: Discord...
C i T i R i Rar i P: Co?!
L: No tak!
T: Chodźmy do Cukierni!
L i C: Dobrze!
Dzielne Przyjaciółki poleciały do Cukierni
R: Wow! Ciemno tu! Nic nie widzę!
T: Gdzie wy jesteście?! Auć!
Twilight przewróciła się i zapaliło się światło po chwili wstała
Rar: O, teraz coś przynajmniej widzimy!
P: Ale tu pusto!
L: I cicho...zbyt cicho...
D: Buhahahahahahaha! Witajcie nędzne kucyki!
T: Discord! Pokaż się!
D: Poszliście na poszukiwania swojej nędznej i nieśmiałej przyjaciółeczki Fluttershy! O, jakie to słodkie!
D: Oto Fluttershy!
Fluttershy była zamieniona w kamień
R: Co ty jej kurcze zrobiłeś?!
Discord po chwili ujawnił się
D: Fluttershy jest zamieniona w kamień w tym kamieniu będzie się zmieniać w potwora! Nie cieszycie się?! Przynajmniej będzie śmiała!
R: Elementy Harmonii!
T: Element Magia!
Rar: Element Szczodrość!
P: Element Śmiech!
C: Element Miłość!
R: Element Odwaga!
Dzielne Przyjaciółki zamieniły Discorda w kamień i wydostały Fluttershy z kamienia
F: Ech...Co się stało?
R i L i T i P i Rar i C: FLUTTERSHY!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszyscy przytulili swoją przyjaciółkę i bardzo się cieszyli z tego powodu że ją odnalazły. Lecz, nagle zgasło światło i usłyszały złowieszczy śmiech.
F: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdy znów zapaliło się światło...
F: RAINBOW! CO CI SIĘ STAŁO?!?!
R: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To był dla Rainbow koszmar, ponieważ....
CDN.
Mam nadzieję że wam się podobało!
Papatki!
~FlutterDash (Będę się tak podpisywać Bo Flut i Rainbow to moje ulubione kucyki xD)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)




































