środa, 26 czerwca 2013

Historia o MLP część 3

T: No właśnie...

R: co robimy?

T: Nie wiem!

Cadence była sczęśliwa dlatego że znalazła skrzydła Rainbow Dash i robiła swą magią magiczne czerwone serduszka

Lecz na myśl o tym że się zgubiła w Kucykowej Francji robiła dziwną minę

Ale się jakoś pocieszała



C: Ale ja jestem głodna...

Cadence poszła do pobliskiej Cukierni i zjadła ciastka

Cadence znów zaczęła się bać i nie mogła przestać się bać

Tymczasem w Kucykowej Hiszpanii...

P: Hej! Ja wiem gdzie jest Kucykowa Francja!

T: Trzeba było od razu mówić! Zaprowadź nas!

P: Ok!

Pinkie Pie zaprowadziła przyjaciółki do Kucykowej Francji

T: Dobra teraz należy tylko poszukać Cadence!

P: Może się rozdzielimy?

R: Spoko! Znajdę ją pierwsza!

Rainbow szybko popędziła szukać Cadence

T: No Dobra...

Po długim szukaniu Rainbow znalazła Cadence w Cukierni jedzącą chyba z milion ciastek!

R: Cadence!

C: Rainbow Dash!

R: Masz moje skrzydła?!

C: Tak! Oto i one!

R: Dzieki!Dzięki!Dzięki!Dzięki!Dzięki!

C: Nie ma za co!

Przyjaciółki weszły do Cukierni i znalazły Cadence

F: Cadence!

C: Cześć Fluttershy!

T: To zaczynam przyczepiam skrzydła Rainbow do jej ciała znów!

Po przyczepieniu...

T: O BOSH! CO SIĘ STAŁO?!?!

R: Co się stało?!?!

T: Zobacz w Lustrze...

R: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

C: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA




czwartek, 13 czerwca 2013

Historia o MLP część 2

To był dla Rainbow Koszmar ponieważ tak nagle zniknęły jej najukochańsze skrzydła!

T: Zgasło światło i tak nagle zniknęły skrzydła...kto za tym stoi?

R: GDY SIĘ TYLKO DOWIEM KTO TO MU PRZYWALĘ PIĘŚCIĄ!!!!!!!!!

T: Już bez przesady! Jestem stanowczo temu przeciwna!

R: Ach, tak? A jak byś zareagowała gdyby tak nagle zginął ci róg? Twilight?

T: TY SIĘ JESZCZE PYTASZ?! KOSZMAR TOTALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale gdyby mi znikły skrzydła to bym tak nie zareagowała

R: Sama widzisz...

P: Tylko kto za tym stoi?

L: No cóż Rainbow...nadszedł czas...

R: Emmm....na co nadszedł czas?

L: Na pożegnanie się ze skrzydłami...żyj jako ziemski kucyk...

R: ALE SKRZYDŁA TO NAJLEPSZA RZECZ KTÓRA MOGŁA MI SIĘ PRZYDARZYĆ!!!!!!!!!!!!

L: Dobra spoko...

T: Myślę, że powinniśmy wracać do Ponyville...zrobiło się dość późno...

R: A co mnie to obchodzi?! Idziemy szukać moich skrzydeł po całej Kucykowej Hiszpanii!!!!!!!

F: AAAAAA!!!! To my jesteśmy w Kucykowej Hiszpanii?!?! Przekroczyłyśmy granicę?!?!

T: Raczej my przekroczyłyśmy...a nie ty...

F: Myślałam że jestem uwięziona w Canterlocie! A tu Kucykowa Hiszpania?!?!

C: No tak!

F: Taki kawał przelecieliście aby mnie ratować?! Kocham was dziewczyny!

Przyjaciółki przytuliły się do siebie

R: Dobra dosyć już tego dobrego! Czas przelecieć całą Kucykową Hiszpanię!

T: Ale Kucykowa Hiszpania Jest 1000 razy większa niż Eguestria!

R: A przynajmniej Kucykowy Madryt? I Kucykowa Argentynę? I Kucykowe Buenos Aires?

T: No dobra...

R: Hura!

Kucyki przeleciały calutki Madryt

I Calutką Argentynę

Lecz nic z tego

T: Znalazł ktoś skrzydła Rainbow Dash?

P i Rar i C i L: Nie!

R: O nie...

R: A Buenos Aires?

T: Nie...jest już 21:00 jakbyś nie zauważyła!!!!!!!

R: No proszę!!!!

T: Nie...

R: Dobra to jutro

Rainbow zasnęła, pozostałe kucyki także zasnęły

Rano...

R: Wstawać załogo! Idziemy po skrzydła!

Różowe podekscytowane  oczy popatrzyły na Twilight

T: No dobra...chociaż wolałabym pospać

R: Idziemy do Buenos Aires i kropka!

Kucyki poleciały Do Buenos Aires szukać skrzydeł Rainbow ale...Nadaremno bo skrzydeł Rainbow tam nie było

R: I co? Macie moje skrzydła?

T: Niestety nie...

L: Coś mi tu nie pasuje...przecież było nas 7 a teraz jest...1,2,3,4,5,6...6 kucyków!

T i L i F i R i P i Rar: CADENCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W tym samym czasie Cadence była w Kucykowej Francji!

C: Hmmm....może w Kucykowej Francji są skrzydła Rainbow Dash?

Cadence szukała i szukała lecz nic nie znalazła i posmutniała

C: Chyba przyleciałam tu nadaremno...a, no tak! Moja magia może mi pomóc odszukać skrzydła Rainbow Dash!

Cadence jak postanowiła, tak zrobiła!

C: Dobra to idę tam gdzie magiczne czerwone serce mnie prowadzi!

Po godzinie Cadence odnalazła skrzydła Rainbow Dash

C: Są skrzydła Rainbow Dash! Teraz trzeba za nimi polecieć!

Cadence złapała skrzydła Rainbow Dash

C: Jest są skrzydła Rainbow! O.o...jest mały problem....JESTEM W KUCYKOWEJ FRANCJI I NIE ZNAM DROGI DO KUCYKOWEJ HISZPANII!!!!!!!!!!!!

W tym samym czasie w Kucykowej Hiszpanii

T: Ale się zrobił kłopot z Cadence...Pinkie może twoja kucykowa intuicja będzie wiedzieć gdzie jest Cadence i co w tym momencie robi?

P: Spoko!

P: Intuicja mi mówi że Cadence złapała skrzydła Rainbow Dash i jest w Kucykowej Francji bo tam znalazły się skrzydła Rainbow Dash ale nie zna drogi do Kucykowej Hiszpanii!

R: MOJE SKRZYDŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

R: Musimy ją znaleźć!

P: Nie! Cadence pojawiła się w Kucykowej Francji tak nagle!

R: A my nie wiemy gdzie jest Kucykowa Francja....

CDN.

~FlutterDash




środa, 12 czerwca 2013

Historia o MLP

Wstawię historię o MLP na powitanie może być trochę dziwna ale napiszę ją

Pewnego słonecznego dnia gdy Twilight była już księżniczką mieszkała w zamku w Ponyville. Wyszła na zamkowy balkon i usłyszała głośny pisk. Był to głos Fluttershy i krzynkęła

T: Fluttershy!

Lecz ona jej nie odpowiedziała była cisza jak makiem zasiał. Twilight bardzo się zmartwiła i wyszła z zamku i pobiegła do domu Fluttershy

T: Fluttershy! Jesteś tu?

Fluttershy nie było w domu

T: O nie...

Twilight nie wiedziała co się stało wyszła z domu Fluttershy i stała na dworzu. Nagle, usłyszała znajomy głos

C: Hej Twilight!

T: Hej Cadence!

C i T: Słonko, słonko wstało z biedronkami. Klasz w kopytka i ruszaj biedronkami!

Oboje się roześmiały

C: Masz zmartwioną minę...co się stało?

T: Wiesz...gdy poszłam na balkon usłyszałam głośny pisk i to na pewno był głos Fluttershy!

C: Jesteś tego całkowicie pewna?

T: Tak całkowicie!

Nagle zjawiła się Rarity z Pinkie Pie

R i P: Cześć Twilight!, Cześć Cadence!

T i C: Cześć Rarity!, Cześć Pinkie Pie!

C: Co tu robicie?

Rar: Fluttershy zamawiała sukienkę a Pinkie...eee...właściwie nie wiem czemu tu przyszłaś Pinkie?

P: Żeby pobawić się z Fluttershy!

T: No właśnie Fluttershy...

Rar: Coś się stało?

T: Gdy poszłam na balkon usłyszałam głośny pisk to na pewno był głos Fluttershy! Gdy tu przyszłam jej nie było...

C: Może się rozdzielimy? będziemy szukać całe Ponyville!

T: Ok! Spotykamy się tu o drugiej!

Przyjaciółki szukały Fluttershy po caaaaaaaaaaaaaaaaaałym Ponyville lecz nigdzie jej nie znalazły! Wróciły punktualnie o drugiej do domu Fluttershy

C: Ktoś znalazł Fluttershy?

T i Rar i P: Nie!

T: Gdzie ona może być?

C: Poszukamy w całej Eguestrii!

T i Rar i P: Dobra!

Niestety poszły szukać nadaremno ponieważ jej nie znalazły

C: Uff! Znalazłyście?!?!

T i Rar i P: Nie!!!!!!!!!

C: Ale jeśli jej w Eguestrii nie ma to oznacza że...

T: ...Jest w krainie ludzi!

Nagle jakiś nie wiadomy głos powiedział

,,Nie żartuj sobie! kraina ludzi nie istnieje!''

T: Rainbow Dash?!

R: Tak!

T: Co ty tutaj robisz?

R: Przez cały czas siedziałam na chmurze i śledziłam was w ukryciu

T: Przeszłaś za nami całą Eguestrię?!?!

R: Ej no weź nie przesadzaj! Ponyville tak ale Eguestrię?!?! Poważka! Oczywiście że nie!

T: Uff...już myślałam...ale czekaj,czekaj...słyszałaś całą sprawę i nam nie pomogłaś?!

R: Wiem że szukacie jakiegoś nieznajomego kucyka i po co przejmować się jakimś nieznajomym kucykiem?!

T: Ech...Porwano Fluttershy! A nie nieznajomego kucyka!!

R: Co?! Gdybym dobrze słyszała to bym wam pomogła!

C: Czyli nam pomożesz?

R: Jasna sprawa!

R: Ale kraina ludzi nie istnieje!

T: Istnieje! Czytałam o niej w książce

C: Nie istnieje ta książka co czytałaś to podróbka bo sama ją kiedyś czytałam nie byłam pewna czy to prawda i zobaczyłam moim rogiem i to podróbka!

T: Aha..no cóż w takim razie gdzie ona może być?

C: Jeśli nie ma jej w Ponyville....i w Eguestrii...to oznacza tylko jedno....Ktoś ją porwał i przekroczył granicę a żeby przekroczyć granicę trzeba spytać Celestię ten kucyk nie miał pozwolenia bo ją porwał...

T: CO?! PRZEKROCZYŁ GRANICĘ?! NIE MOŻNA PRZEKRACZAĆ GRANICY BEZ POZWOLENIA CELESTII A ZAZWYCZAJ CELESTIA SIĘ NIE ZGADZA!!!!! TYLKO W WAŻNEJ SYTUACJI SIĘ ZGADZA!!!!!!

C: Cóż spróbuję ją namówić spotkamy się przy zamku

Cadence poleciała się spytać a wszystkie kucyki poszły za nią

C: Księżniczko Celestio!

Ce: Witaj Księżniczko Cadence!

C: Czy mogę przekroczyć granicę? Bo ktoś porwał Fluttershy szukałam ją z kucykami po całym Ponyville a potem Eguestrii i nic z poszukiwań! i czy mogę prosić cię o pozwolenie aby przekroczyć granicę?

Ce: No dobrze...Ale Pilnujcie kucyki które nie są księżniczkami bo nie mają zbyt potężnej magii aby się ochronić daję wam Elementy Harmonii i Pilnuj kucyki z Twilight Poleci z wami Luna. A przy okazji jest z wami Twilight?

C: Tak, Twilight jest!

Ce: Dobrze Oto Elementy Harmonii!

L: To lecę z wami!

C: Ok

C: Dziękuję Księżniczko Celestio! Będziemy chronić pozostałe kucyki!

Ce: Do zobaczenia!

Gdy wyszły Celestia westchnęła:

Ce: Oby im się nic nie stało...

Przy zamku...

C: Cześć kucyki! Mamy pozwolenie tylko musimy zabrać ze sobą Elementy Harmonii i Luna leci z nami z rozkazu Celestii! O, bym zapomniała i wszystkie Księżniczki Czyli Ja, Twilight i Luna musimy chronić pozostałe kucyki.

R: Phi! Ja się umiem bronić! Brońcie niedorajdy ja sobie dam radę!

T i Rar i P: Rainbow...

R: Co?

C: To rozkaz Celestii...

R: Dobra ale i tak NIE jestem Niedorajdą! Tylko one!

T i Rar i P: Rainbow...

R: No kurczę CO?!?!

P: Już nic

R: Ech...

C: To lecimy do kucykowej Hiszpanii!

T: Skąd ta pewność że Fluttershy akurat tam jest?

Rar: Ja też tak przeczuwam

T: To lecimy!

Rar: Czekajcie!

T: Co znowu?

Rar: dajcie nam jakieś skrzydła czy co!

T: Ech... No dobra...

Rar: Jest! Mam skrzydła!

P: Ja też!

Przyjaciółki Poleciały

Ce: Poczekajcie!

Przyjaciółki nie usłyszały Celestii więc leciały dalej

Po 20 minutach latania

Rar: Ile jeszcze? Bolą mnie skrzydła!

T: Przestań marudzić! Dopiero jesteśmy w Canterlocie!

Rar: Ech...

Przyjaciółki po dłuuugim locie doleciały do Kryształowego Imperium

C: O, moje królestwo!

T: Dobra lećmy dalej!

C: Ok!

W Kryształowym Imperium była śnieżyca

Rar i R i P: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

T: O nie! One spadają bo nie mają zbyt mocnych skrzydeł by przetrwać śnieżycę!!!!

L: Zaraz je złapię!

L: Złapałam!

Luna podleciała do Cadence i Twilight

T: Przetrzymamy was

Rar: Ok! Ten wiatr tylko psuje mi fryzurę!!!!!!!!!!

Po długim locie...

L: Jesteśmy już w Manehattan!

W końcu dzielne przyjaciółki przekroczyły granicę

T: Dobra jesteśmy Kucykowej Hiszpanii teraz zapytamy kogoś czy widział Fluttershy

C: Hello! Nie umiemy gadać po Hiszpańsku!

T: A, no tak...zapomniałam...

R: Ech! To ktoś umie Hiszpański?!

L: Ja trochę...

R: To się spytaj! Na co czekasz?! Na zaproszenie?!

L: No dobra idę

Luna podeszła do jakiegoś kucyka

L: Hola! Veo a Pony?

Jakiś kucyk: Si!

Po rozmowie z Luną i nieznajomym kucykiem...

L: Wiem kto porwał Fluttershy i gdzie ten kucyk jest!

T: Super! Gdzie jest?

L: Ten ktoś jest w Cukierni ,,Te Guiero Sweets'' I tym kimś jest...

C i T i R i Rar i P: Kto?!

L: Discord...

C i T i R i Rar i P: Co?!

L: No tak!

T: Chodźmy do Cukierni!

L i C: Dobrze!

Dzielne Przyjaciółki poleciały do Cukierni

R: Wow! Ciemno tu! Nic nie widzę!

T: Gdzie wy jesteście?! Auć!

Twilight przewróciła się i zapaliło się światło po chwili wstała

Rar: O, teraz coś przynajmniej widzimy!

P: Ale tu pusto!

L: I cicho...zbyt cicho...

D: Buhahahahahahaha! Witajcie nędzne kucyki!

T: Discord! Pokaż się!

D: Poszliście na poszukiwania swojej nędznej i nieśmiałej przyjaciółeczki Fluttershy! O, jakie to słodkie!

D: Oto Fluttershy!

Fluttershy była zamieniona w kamień

R: Co ty jej kurcze zrobiłeś?!

Discord po chwili ujawnił się

D: Fluttershy jest zamieniona w kamień w tym kamieniu będzie się zmieniać w potwora! Nie cieszycie się?! Przynajmniej będzie śmiała!

R: Elementy Harmonii!

T: Element Magia!

Rar: Element Szczodrość!

P: Element Śmiech!

C: Element Miłość!

R: Element Odwaga!


Dzielne Przyjaciółki zamieniły Discorda w kamień i wydostały Fluttershy z kamienia

F: Ech...Co się stało?

R i L i T i P i Rar i C: FLUTTERSHY!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wszyscy przytulili swoją przyjaciółkę i bardzo się cieszyli z tego powodu że ją odnalazły. Lecz, nagle zgasło światło i usłyszały złowieszczy śmiech.

F: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gdy znów zapaliło się światło...

F: RAINBOW! CO CI SIĘ STAŁO?!?!

R: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To był dla Rainbow koszmar, ponieważ....

CDN.

Mam nadzieję że wam się podobało!

Papatki!

~FlutterDash (Będę się tak podpisywać Bo Flut i Rainbow to moje ulubione kucyki xD)

Powracam

Powracam :)